75. „Pozamiatane”

Nie wydaje mi się, żebym musiała przedstawiać Ulę, ale to zrobię. Ula Chincz, to prowadząca na TVN style programów „Misja ratunkowa” i „Gwiazdy prywatnie”, autorka bloga ulapedantula.pl, a także twórczyni kanału na youtubie „Ula Pedantula”, gdzie pomaga nam z codziennymi porządkami domowymi. Śledzę Ulę od dawna i jest ona dla mnie ogromną inspiracją, więc gdy tylko dowiedziałam się, że pisze książkę, to wyczekiwałam jej z niecierpliwością i zamówiłam od razu w przedsprzedaży, dzięki czemu udało mi się załapać na autograf Uli na okładce! 


„Pozamiatane, czyli jak ogarnąć dom?” to poradnik, który ma nam pomóc w łatwy i prosty sposób uporządkować swoje mieszkanie. Ula lekkim językiem tłumaczy nam, jak zorganizować wykonywanie obowiązków domowych, aby nie zabierało dużo czasu i było możliwie jak najbardziej nieskomplikowane.

Książka składa się z dwóch części. Pierwsza z nich to "Twój dom", gdzie możemy po kolei w każdym pomieszczeniu domu prześledzić, jak dobierać meble, aby były przyjemne zarówno dla oka, jak i do sprzątania. W drugiej części natomiast możemy dowiedzieć się jak te wszystkie pomieszczenia porządkować w najprostszy i najbardziej skuteczny sposób.

Czytając, robiłam sobie notatki i myślę, że w punktach najlepiej zobrazuję to, co wyniosłam z tej książki. Dzięki tej książki dowiemy się:

1. Nie trzeba wydawać majątku na dekoracje czy remonty. Samodzielnie można za grosze wykonać prawdziwe cuda.
2. Jak dobierać rzeczy znajdujące się w mieszkaniu, żeby były ładne i funkcjonalne.
3. Jak dzielić obowiązki domowe. Nie powinny być one nigdy na głowie jednej osoby, kiedy domowników jest kilku. 
4. Jak zorganizować obowiązki, żeby w nich nie oszaleć i odnaleźć trochę czasu dla siebie.
5. W jaki sposób zabrać się do porządkowania pomieszczeń.
6. Czego używać do czyszczenia.
7. Jak przechowywać jedzenie.
8. Jak segregować śmieci.
9. Jakiego sprzętu używać do sprzątania.
10. Jak skompletować domową apteczkę.

Wypisałam tylko rzeczy, które wydawały mi się najważniejsze, ale uwierzcie, że mogłabym długo wypisywać, ponieważ książka jest prawdziwą skarbnicą porad i wskazówek, które naprawdę ułatwiają życie. Mnie na przykład bardzo spodobał się patent Uli z suszeniem prześcieradła z gumką na drzwiach. ;) Dowiedziałam się również jak skutecznie czyścić miejsca, które z reguły czyści się dość ciężko, jak na przykład baterię w łazience. Myślę, że nie ma osoby, która bez problemu potrafi wyczyścić każdy zakamarek swojego mieszkania, więc taki poradnik przyda się z pewnością każdemu. 

Książka jest naprawdę pięknie wydana. Twarda, solidna oprawa, a także przepiękne ilustracje, robią wrażenie. Warto im się przyjrzeć, ponieważ Ula ilustruje nawet jak składać dobrze bluzki!

Kolejną rzeczą, która ogromnie mi się spodobała są "Porady ekspertów", przeplatane z poradami Uli. Ekspertami są osoby, które bardzo lubię, więc miło było przeczytać coś, co napisali w tej książce. Możemy przeczytać między innymi wskazówki Arleny Witt, Radka Kotarskiego i Mai Popielarskiej. 

Oczywiście, nie jest to pozycja tylko dla pań! Panowie doskonale również się w niej odnajdą. Ze względu na piękne wydanie, polecam kupować ją szczególnie na prezent, na pewno każdy z niej skorzysta. ;)


Książka do kupienia jest na stronie wydawnictwa Atlenberg - https://altenberg.pl/ula/ :) 

Komentarze

  1. Czasami takie publikacje się człowiekowi przydają w codziennym życiu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie korzystam z tego rodzaju poradników.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy pomysł na poradnik, jak ktoś lubi taką literaturę to na pewno znajdzie w nim coś dla siebie ;). Ja akurat nie czytam tego typu książek, więc się nie skuszę, ale może kupię ją w prezencie pewnej osobie, która lubi poradniki...

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś czytałam takie poradniki, ale potem przestałam, bo uznałam, że tak czy siak prace domowe zajmują dużo czasu i trzeba się z tym pogodzić. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam Ulę, chętnie poczytałam taki poradnik, a nóż coś pomocnego w życiu codziennym bym w nim odkryła. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czasami sięgam po poradniki, więc nie mówię tej książce 'nie'. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. No to chyba jestem jedną z nielicznych które tej Pani nie znają;) Lubię takie poradniki, zawsze coś ciekawego można wprowadzić do swojej prozy życia...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja nie znam tej Pani :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tej Pani. Jednak jestem ciekawa jakie triki proponuje więc może kupię i wypróbuje parę z nich ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie korzystam z takich książek ale patrze na moją kuchnie i może jednak zacznę ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czyli to taka kolejna perfekcyjna pani domu? Muszę przyznać, że lekko mnie takie panie irytują ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przyznaję, ze jakoś nigdy tej Pani nie śledziłam :) fakt czasem szukam porad typu jak wyczyścić dną rzecz jeśli mam z czymś chwilowo problem ale zwykle nie czytam tego typu książek. Oczywiście zgadzam się z tym, ze trzeba podzielić obowiązki i zorganizować czas na sprzątanie ale jakoś z tym problemów nigdy nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Osobiście nie przepadam za poradnikami, lecz ta pozycja pomogła mi bardzo w zorganizowaniu. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszę przyznać, że nie słyszałam o tej Pani, ale do książki mogłabym zajrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam pojęcia, że Pani Ula wydała książkę. Na jej kanał natknęłam się zresztą dopiero parę miesięcy temu, więc ten wstęp jednak się przydał. :P
    Atlenberg się rozwija, mają bardzo ciekawe podejście, jestem ciekawa ich kolejnych kroków. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. O kurde, w moim domu zdecydowanie przydałaby się taka książka.
    Brak czasu, dwa koty i ... średnio sprzątający facet robią swoje :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. O pani słyszałam, ale książka raczej nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Niestety nie oglądam telewizji za często, jeśli chodzi o kanały, więc nie mam pojęcia, kim ta Pani jest, ale może zgłębię wiedzę, jeśli książka jest warta przeczytania. :)

    Zapraszam do siebie na recenzję: http://hiddenxguns.blogspot.com/2018/10/dlaczego-warto-przeczytac-chmury-z.html

    OdpowiedzUsuń
  20. Pani Ula jest na tyle aktywna w social media, że zakup tej publikacji wydaje mi się zbędny. Zawsze mogę zajrzeć na jej blog lub kanał :) Tym bardziej, że niektóre patenty ma naprawdę świetne :) Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  21. Książka wydaje się ciekawa i chyba ją kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie przemawiają do mnie jakość książki celebrytów. Czytałam już wiele poradników o sprzątaniu. Prawda jest taka, że jak chce się posprzątać to zrobi się to i bez żadnej książki. Mnie one nic nie dały, tylko zmarnowany czas.

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie przepadam za tego typu książkami.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

74. „Inny wariant życia”

28. „Sztuka obsługi penisa”