Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2020

225. „Ja, potępiona”

Obraz
Dzisiaj mam dla Was ostatni tom serii Katarzyny Bereniki Miszczuk o Wiktorii Biankowskiej i jej przyjaciołach, do której wróciłam po wielu latach od pierwszego przeczytania. W październiku wychodzi czwarty tom serii, więc już nie mogę się go doczekać i cieszę się, że już sobie wszystko przypomniałam. Będzie mi się dzięki temu łatwiej czytać.  W trzecim tomie o tytule "Ja, potępiona" Wiktoria została potępiona i zesłana do tartaru. Miejsca, w którym władzę sprawują między innymi Kuba Rozpruwacz i Hitler, a szalona Katarzyna Batory pragnie kąpać się w krwi Wiktorii. Jej przyjaciele chcą ją stamtąd uwolnić, problem jest jednak taki, że istoty nadprzyrodzone nie mogą się dostać do tartaru, a do tej pory żadnej potępionej duszy nie udało się stamtąd wydostać. W poprzednich dwóch tomach nie lubiłam wątku miłosnego, a tutaj jest odrobinę lepszy, natomiast fabuła najmniej mi się podobała ze wszystkich trzech tomów. Myślę, że to najsłabsza część, chociaż to wcale nie znaczy, że jest z

224. „Ja, anielica”

Obraz
Pisałam Wam ostatnio, że po 10 latach postanowiłam odświeżyć sobie serię o Wiktorii Biankowskiej autorstwa Katarzyny Bereniki Miszczuk. Pierwszy tom bardzo mi się po latach podobał, więc sięgnęłam od razu po drugą część o tytule "Ja, Anielica". W tej części Wiktoria pewnym splotem przypadków trafia do nieba i wraz ze swoimi przyjaciółmi musi uratować świat przed pewnym krnąbrnym Aniołem.. Jestem teraz na końcu trzeciego tomu i uważam, że druga część jest najlepszą ze wszystkich. Są tutaj wszystkie elementy z pierwszej części, które bardzo lubię, czyli dynamiczna akcja, świetnie wykreowane postacie, zabawne i często ironiczne dialogi, ale także dużo ciekawsza fabuła i jeszcze więcej intryg. Wątek miłosny nadal mocno kuleje, ale w trzeciej części się poprawi! Jutro napiszę Wam o moich wrażeniach na temat tego ostatniego tomu. ;)

223. „Ja, diablica”

Obraz
Kilka dni temu dowiedziałam się, że w październiku wychodzi czwarta część serii o Wiktorii Biankowskiej autorstwa Katarzyny Bereniki Miszczuk. Problem jest taki, że trzy pierwszy części wyszły jakieś dziesięć lat temu i ja za cholerę nie pamiętałam, co tam się działo, a czwartą część przecież pragnę przeczytać, bo kojarzę, że bardzo tę serię lubiłam w dzieciństwie. Postanowiłam więc odświeżyć tę serię i sprawdzić, czy w wieku 22 lat spodoba mi się tak bardzo jak w wieku 12 lat. "Ja, diablica" to pierwsza część serii, w której poznajemy Wiktorię w momencie, w którym umarła i wybiera czy chce się dostać do nieba, czy piekła. Trafia do piekła i zostaje diablicą. Piekło okazuje się nie być takie złe, a na dodatek Wiktoria bardzo spodobała się diabłowi Belethowi! Problem jest tylko w tym, że Wiktoria kocha Piotrusia, który nadal żyje, a ona nie zdążyła mu wyznać swoich uczuć. Ach, świetnie było wrócić do tej książki! Zapomniałam już jak świetnie wykreowane jest piekło w tej książc

222. „Powrót z Bambuko”

Obraz
Katarzyna Nosowska, to artystka, którą niezwykle cenię. Dwa lata temu recenzowałam tutaj jej książkę "A ja żem jej powiedziała" , która bardzo mi się spodobała, przez trafne spostrzeżenia i bardzo lekką i przyjemną formę, więc chętnie sięgnęłam po jej najnowsze dzieło o tytule "Powrót z Bambuko" świeżo po premierze. Trochę czytałam, a trochę słuchałam audiobooka, którego czyta sama Nosowska i czułam się jakbym słuchała koleżanki! Jest to zbiór kilkudziesięciu krótkich felietonów z różnymi przemyśleniami autorki. Pokazuje w nich fakty ze swojego życia, analizując je i opowiadając jakie ma w związku z nimi uczucia i spostrzeżenia. Zawierają one wiele uniwersalnych i ponadczasowych tematów, ale także takie mocno aktualne jak pandemia czy bycie influencerem.  Nosowska to fajna, mądra, bezpośrednia babka, która w tej książce swoimi przykładami z życia skłania do refleksji, bo wielu z nas z pewnością doświadczyło takich sytuacji, jakie są tutaj przytaczane. Pokazuje nam j

221. „Ja cię kocham, a ty miau”

Obraz
Jestem fanką książek Katarzyny Bereniki Miszczuk. Napisała dwie serie książek, które szczerze uwielbiam, więc zapragnęłam sprawdzić jak sprawdzi się w komedii kryminalnej.  "Ja cię kocham, a ty miau" to opowieść, którą widzimy z perspektywy kota - Lorda, który jest świetną postacią i wiele razy swoimi tekstami doprowadził mnie do śmiechu. Staje się on przypadkowo agentem, który zwraca uwagę na ważne rzeczy, jednak odbiera je zazwyczaj w zupełnie inny sposób niż powinien.  Lord kocha swoją panią - Alę, którą wiernie broni przed każdym złem. Ala jest ilustratorką bajek dla dzieci i została zakwalifikowana do konkursu bogatego kolekcjonera Stefana Śmietańskiego, w którym postanowił zaprosić do swojego dworku dziesięć osób (w tym Alę) i spośród nich wybrać najlepszego malarza na swojego spadkobiercę. Podczas pobytu w jego domu zaczynają ginąć ludzie, a Lord przy użyciu swej kociej intuicji usiłuje rozwiązać tę sprawę, aby ochronić swoją panią. Najmocniejszą stroną tej książki jes

220. „One”

Obraz
Dzięki uprzejmości wydawnictwa Novae Res miałam możliwość przeczytania książki "One", autorstwa Katarzyny Woś, za co bardzo dziękuję. Jest to książka z gatunku literatury obyczajowej, posiadająca 248 stron. Akcja dzieje się w latach 90-tych. Poznajemy tutaj główną bohaterkę Martę, która po skończeniu studiów magisterskich wraca do małej rodzinnej miejscowości, gdzie rozpoczyna pracę w bibliotece, a jej życie splata się z kilkoma kobietami, których problemy są zupełnie różne. Często nie brakuje w nich przemocy.  W tej książce możemy zobaczyć jak te kobiety próbują sobie radzić ze swoimi problemami, i jak wsparcie innych kobiet jest ważne. Fajnie, że są tu poruszane trudne zagadnienia. Książka z pewnością może dać do myślenia osobom, które są w podobnych sytuacjach, jak bohaterki. Jest to dość gorzka pozycja, więc nie polecam, jeżeli szukacie czegoś miłego na wieczór, a raczej wtedy, kiedy jesteście zainteresowani dokładnie taką tematyką, bo czyta się to szybko. Mnie nie powali

219. „Księga wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa”

Obraz
Bardzo długo mnie tu nie było, a to dlatego, że ponad miesiąc czytałam książkę „Księga wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa”, którą napisał Arthur Conan Doyle. A właściwie 9 jego książek, które zostały zebrane w jeden gigantyczny tom w formacie A4, posiadający około 1100 stron.  W jej skład wchodzą książki: - Studium w szkarłacie   - Znak czterech   - Przygody Sherlocka Holmesa - Dzienniki Sherlocka Holmesa - Powrót Sherlocka Holmesa - Pies Baskerville'ów   - Dolina strachu - Księga przypadków Sherlocka Holmesa - Ostatni ukłon. Jakiś czas temu oglądałam serial o tytule „Sherlock” i zachwycił mnie na tyle, aby dogłębnie poznać pierwowzór, dziejący się w trochę innych czasach. Dopiero teraz zrozumiałam jak wiele smaczków zostało przemycone do serialu. Aż mam ochotę zobaczyć go po raz kolejny, żeby dokładnie wszystko prześledzić, mając wiedzę z książki.   Detektywa Sherlocka Holmesa i jego najlepszego przyjaciela i współtowarzysza w rozwiązaniu spraw Doktora Watsona, prawdopodobnie ni