275. „Harry Potter i więzień Azkabanu”
"Harry Potter i więzień Azkabanu" to trzecia część przygód młodych czarodziejów w Hogwarcie. Wiem, że jest to ulubiony tom wielu z was. Myślę, że znajduje się w trójce moich ulubionych części tej serii. Jest to naprawdę dobry tom, w którym dużo się dzieje, a wszystkie elementy, z pozoru niezrozumiałe, składają się w świetną całość. Wybrzmiewają w nim mocno takie proste i niezwykle ważne wartości jak przyjaźń, lojalność i taka czysta chęć czynienia dobra.
Tę część uwielbiam szczególnie za pojawienie się tutaj po raz pierwszy Syriusza i najlepszego ze wszystkich nauczycieli obrony przed czarną magią, którzy uczyli w Hogwarcie - Lupina. <3 Jestem też ogromną fanką zakończenia. Bardzo żałuję, że nie pamiętam jak zareagowałam na nie, kiedy czytałam tę serię po raz pierwszy. Potrafię sobie wyobrazić, jak potrafi ono wstrząsnąć 10-latką, która kompletnie się niczego nie spodziewa.
A za co wy lubicie Więźnia Azkabanu?
Dawno temu czytałam tę książkę. Muszę kiedyś do niej wrócić.
OdpowiedzUsuńJa w ogóle uwielbiam Harry'ego, a ta część jest jedną z moich ulubionycn <3
OdpowiedzUsuńTo jest moja ulubiona część z całej serii.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Znam tylko ekranizacjęi chyba tak już pozostanie.
OdpowiedzUsuńTo także mój ulubiony tom, chociaż myślę, że gdybym teraz wróciła do całej serii mogłoby się to zmienić
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Lupina, a całą książkę wspominam z sentymentem ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam! Jedna z moich ulubionych części :) Zarówno ksiażka jak i film ;)
OdpowiedzUsuńPo zobaczeniu tytułu książki kusi mnie jeszcze raz przeczytać całą serię :)
OdpowiedzUsuń