4. "Wszechświaty"
Wyobrażacie sobie być z drugą osobą w tym samym miejscu,
w tym samym czasie, ale.. w innej rzeczywistości?
" - Alex, dlaczego nie przyszedłeś? Proszę cię, nie mów mi, że nie istniejesz.
- Jenny, jestem na molo. Jestem tutaj!
- Ja także, dokładnie tam, gdzie ty mówisz, że jesteś."
Teoria światów alternatywnych, tzw. wieloświatów, od dawna mnie ciekawiła, dlatego z zainteresowaniem sięgnęłam po książkę napisaną przez Leonardo Patrignani, o tytule "Wieloświaty".
Opowiada ona historię dwójki nastolatków - Jenny i Alexa, którzy mimo tego, że mieszkają w dwóch różnych częściach świata, słyszą siebie wzajemnie w swoich głowach. Aby udowodnić sobie, że istnieją naprawdę, postanawiają się spotkać.. i od tego spotkania zmienia się wszystko - następuje ciąg wydarzeń, które prowadzą do przejmującego końca.
Pomysł na fabułę bardzo mi się podobał i uważam, że w książce został ujęty dość dobrze i ciekawie. Książkę czyta się niesamowicie lekko i szybko, można przy niej odpocząć od jakiejś bardziej wymagającej lektury. Miłość dwóch nastolatków w tym wypadku nie była zbyt nachalna, co zdarza się w wielu tego typu pozycjach i to zdecydowanie na plus, niestety jednak postacie wykreowane autora były dla mnie dosyć bezbarwne. Dostały świetne tło zdarzeń, ale same w sobie jakoś bardzo nie przyciągały. O wiele bardziej zaciekawił mnie drugoplanowy bohater - Marco - najlepszy przyjaciel Alexa.
Ze względu na świat jaki wykreował nam autor, zdecydowanie polecam lekturę.
Myślę, że książka spodobała mi się na tyle, że sięgnę po kolejne tomy tej trylogii :)
w tym samym czasie, ale.. w innej rzeczywistości?
" - Alex, dlaczego nie przyszedłeś? Proszę cię, nie mów mi, że nie istniejesz.
- Jenny, jestem na molo. Jestem tutaj!
- Ja także, dokładnie tam, gdzie ty mówisz, że jesteś."
Teoria światów alternatywnych, tzw. wieloświatów, od dawna mnie ciekawiła, dlatego z zainteresowaniem sięgnęłam po książkę napisaną przez Leonardo Patrignani, o tytule "Wieloświaty".
Opowiada ona historię dwójki nastolatków - Jenny i Alexa, którzy mimo tego, że mieszkają w dwóch różnych częściach świata, słyszą siebie wzajemnie w swoich głowach. Aby udowodnić sobie, że istnieją naprawdę, postanawiają się spotkać.. i od tego spotkania zmienia się wszystko - następuje ciąg wydarzeń, które prowadzą do przejmującego końca.
Pomysł na fabułę bardzo mi się podobał i uważam, że w książce został ujęty dość dobrze i ciekawie. Książkę czyta się niesamowicie lekko i szybko, można przy niej odpocząć od jakiejś bardziej wymagającej lektury. Miłość dwóch nastolatków w tym wypadku nie była zbyt nachalna, co zdarza się w wielu tego typu pozycjach i to zdecydowanie na plus, niestety jednak postacie wykreowane autora były dla mnie dosyć bezbarwne. Dostały świetne tło zdarzeń, ale same w sobie jakoś bardzo nie przyciągały. O wiele bardziej zaciekawił mnie drugoplanowy bohater - Marco - najlepszy przyjaciel Alexa.
Ze względu na świat jaki wykreował nam autor, zdecydowanie polecam lekturę.
Myślę, że książka spodobała mi się na tyle, że sięgnę po kolejne tomy tej trylogii :)
Bardzo ciekawy pomysł na fabułę i bohaterów, myślę, że przy najbliższej okazji po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńksiazkowy-termit.blogspot.com
Miałam okazję widzieć ją na żywo i niestety na tamtą chwilę nie bardzo mnie zachwycała. Dobrze jednak, że Ty jesteś zadowolona z lektury.
OdpowiedzUsuńCała seria stoi u mnie na półce i czeka od Świąt. Czekam na sposobność ku zapoznaniu się z nią :D
OdpowiedzUsuńCzaję się od dłuższego czasu na tę serię, tym bardziej, że autor już po raz kolejny na krakowskich Targach Książki robił niezły szał ;) Nie dość, że mega przystojny, to jeszcze TE książki! Ale wciąż nie miałam pieniążków. Teraz to się zmieni, kupię wszystkie :D
OdpowiedzUsuńDla mnie ta książka była taka sztuczna trochę i jakoś mnie nie wciągnęła, a zapowiadała się naprawdę nieźle...
OdpowiedzUsuńPrzyznaje bardzo jestem ciekawa tej ksdiazki, koleżanka co nieco mowiła mi o autorze, wiec sie chyba na nia skusze :)
OdpowiedzUsuńwww.marijory.blogspot.com
Pomysł naprawdę genialny, ale według mnie wykonanie było już raczej słabe. Książka mnie nie zachwyciła, a momentami wręcz nudziła, dlatego postanowiłam nie sięgać po kolejne części
OdpowiedzUsuńBooks by Geek Girl
Wow. Raczej na pewno się skuszę!
OdpowiedzUsuńZwykle nie czytam fantastyki, ale motywy światów równoległych (i też podróży w czasie) bardzo lubię. Dlatego chętnie przeczytam i dziękuję za polecenie. :-)
OdpowiedzUsuńRzadko czytam fantastykę i szkoda, że postacie są słabo wykreowane.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że taka krótka recenzja :) Aha, czytałas "Długą ziemię"? Bardzo polecam :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale zamierzam :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń