104. "Wybuchowe związki. Małżeństwo z Pakistańczykiem"
Dzisiaj przychodzę do Was z debiutem pani Sylwii Kaźmierczak-Ali o tytule "Wybuchowe związki. Małżeństwo z Pakistańczykiem". Napisała ona książkę na podstawie swojego 4-letniego małżeństwa z Pakistańczykiem, z którym mieszka w Norwegii. Polka + Pakistańczyk + Norwegia brzmi jak mieszanka wybuchowa, także chętnie sprawdziłam co napisała ona o swoich doświadczeniach.
Autorka ze swojej perspektywy rozprawia się z różnymi stereotypami na temat muzułmanów, pokazuje jak wygląda w ich domu zderzenie kultur, z czym muszą się zmagać, o co się kłócą, jak wyglądają ich relacje z rodziną. Muszę przyznać, że niewiele wiedziałam do tej pory o kulturze Pakistańczyków, dlatego cieszę się, że tutaj tak z pierwszej ręki, bez zbędnego koloryzowania, dowiedziałam się o niej więcej. Zaskoczona byłam również jak bardzo różni się ona od naszej.
Jest to książka krótka - 160 stron, do przeczytania w dwie godziny, lekka, napisana z humorem. Znajduje się w niej kilka krótkich rozdziałów, a każdy z nich porusza inne aspekty ich wspólnego życia. Czytało się bardzo przyjemnie, a przy okazji dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy o kulturze Pakistańczyków i o trudach mieszanych narodowościowo i wyznaniowo małżeństw, także myślę, że warto przeczytać tę pozycję.
Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Novae Res.
Autorka ze swojej perspektywy rozprawia się z różnymi stereotypami na temat muzułmanów, pokazuje jak wygląda w ich domu zderzenie kultur, z czym muszą się zmagać, o co się kłócą, jak wyglądają ich relacje z rodziną. Muszę przyznać, że niewiele wiedziałam do tej pory o kulturze Pakistańczyków, dlatego cieszę się, że tutaj tak z pierwszej ręki, bez zbędnego koloryzowania, dowiedziałam się o niej więcej. Zaskoczona byłam również jak bardzo różni się ona od naszej.
Jest to książka krótka - 160 stron, do przeczytania w dwie godziny, lekka, napisana z humorem. Znajduje się w niej kilka krótkich rozdziałów, a każdy z nich porusza inne aspekty ich wspólnego życia. Czytało się bardzo przyjemnie, a przy okazji dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy o kulturze Pakistańczyków i o trudach mieszanych narodowościowo i wyznaniowo małżeństw, także myślę, że warto przeczytać tę pozycję.
Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Novae Res.
Ja też na pewno dowiedziałabym się wielu interesujących rzeczy.
OdpowiedzUsuńChoć na pewno jest bardzo pouczająca, wolę filmy dokumentalne :) Nie sięgam po tego typu literaturę :) https://czytamytu.blogspot.com
OdpowiedzUsuńKsiążka j, ak najbardziej porusza tematykę, która mnie interesuje. 😊
OdpowiedzUsuńTo może być ciekawa lektura, super tytuł :)
OdpowiedzUsuńKsiążka spodobałaby się mojej mamie :) Ona lubi takie motywy.
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Spodobałaby mi się widzę ta książka, chętnie przeczytam! :)
OdpowiedzUsuń