215. „Zanim się pojawiłeś”
Oczywiście, że kojarzyłam Jojo Moyes. Wiedziałam, że jest to dobra autorka, ale do tej pory nigdy nie miałam okazji czytać żadnej jej książki. Wpadła mi w ręce ostatnio książka "Zanim się pojawiłeś" i naprawdę mnie zachwyciła!
Lou jest 26-latką. Bardzo ekstrawertyczną i kolorową. W momencie, w którym straciła swoją ukochaną pracę w kawiarni, dostała propozycję półrocznej pracy jako opiekun Willa - 35-letniego bankiera, który w wyniku wypadku doznał porażenia czterokończynowego. Przyjmuje tę pracę, nie spodziewając się nawet, że zmieni ona całkowicie jej życie.
Jest to naprawdę piękna historia. Nie jest to na pewno typowy romans. Ale jest to historia, z której aż kipi uczuciami, z tego powodu, że Lou jest bardzo wylewna w swoich emocjach. Przy okazji jest też naprawdę cudowną osobą, która niesamowicie zaangażowała się w pomoc Willowi. On też jej pomógł. Zwrócił jej uwagę na istotne kwestie w jej życiu. Dał jej do myślenia. Zmienił jej postrzeganie świata.
Złamała mi ta książka serce kilka razy. Płakałam na niej kilkukrotnie. Dialogi Willa i Lou niejednokrotnie doprowadziły mnie do śmiechu. Jest tutaj też poruszone wiele tematów, które zmusiły mnie do refleksji. Po pierwsze, jak ciężko muszą mieć osoby na wózkach inwalidzkich. Po drugie, jak sama zachowałabym się w takiej sytuacji, w jakiej została postawiona główna bohaterka, a miała przed sobą naprawdę trudne wybory.
Jest to pozycja, która utknęła mi w głowie. Na całe szczęście, nie muszę żegnać się z główną bohaterką, bo są jeszcze dwie części tej książki, a także film na jej podstawie, które mnie niezwykle ciekawią. Bardzo polecam Wam przeczytanie, bo nie jest to historia typowa, a przy okazji jest piękna i niezwykle smutna.
Czytałam tę książkę, ale nigdy nie zdecydowałam się czytać jej kontynuacji. Nie ciągnie mnie też do nich. Tobie złamała nie raz serce, a ja pamiętam jakie dyskusje i kontrowersje wywołało zakończeniu wśród czytelników.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Piękna i wciągająca historia. Warto przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńTo jedna z moich ulubionych książek Gorąco ją polecam. 😊
OdpowiedzUsuńCzytałam ją dość dawno temu, ale pamiętam, że i mnie poruszyła :)
OdpowiedzUsuńTrochę bardziej kojarzę film
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę książkę ;). Film też.
OdpowiedzUsuńCzytałam i pamiętam, że strasznie, przeokropnie na niej płakałam! Ale jest piękna i też ją polecam każdemu!
OdpowiedzUsuńKupiłam mamie. Mówi, że cudowna historia. Pewnie przeczytam w końcu :)
OdpowiedzUsuń