139. Podsumowanie czerwca
Sesja na studiach trochę mnie pokonała czasowo w czerwcu, dlatego i tak jestem pod wrażeniem liczby przeczytanych przeze mnie książek w tym miesiącu. Najbardziej cieszy mnie, że przeczytałam od razu po premierze "Jagę" Katarzyny Bereniki Miszczuk, a także, że miałam okazję zapoznać się aż z trzema tomami Serii Niefortunnych Zdarzeń!
W czerwcu udało mi się przeczytać 7 książek:
W czerwcu udało mi się przeczytać 7 książek:
1. Jaga - Katarzyna Berenika Miszczuk - 416 stron
2. Luśka na Planecie Dziecko. Nieporadnik świadomego rodzica - Paulina Holtz - 196 stron
3. Wredna wioska - Lemony Snicket - 280 stron
4. Wszystko jest względne. 14 mrocznych opowieści - Stephen King - 472 strony
5. Szkodliwy szpital - Lemony Snicket - 264 strony
6. Pax - Sara Pennypacker - 292 strony
2. Luśka na Planecie Dziecko. Nieporadnik świadomego rodzica - Paulina Holtz - 196 stron
3. Wredna wioska - Lemony Snicket - 280 stron
4. Wszystko jest względne. 14 mrocznych opowieści - Stephen King - 472 strony
5. Szkodliwy szpital - Lemony Snicket - 264 strony
6. Pax - Sara Pennypacker - 292 strony
Łącznie przeczytałam 2224 strony, co daje 74 stron dziennie.
Ilość książek przeczytanych w wyniku współpracy: 1
Ilość książek przeczytanych z mojej własnej biblioteczki: 6
Najlepszą książką miesiąca i jednocześnie ogromnym pozytywnym zaskoczeniem jest "Jaga" Katarzyny Bereniki Miszczuk, która opowiada nam historię Jagi - bohaterki znanej nam już z serii "Kwiat paproci". Naprawdę nie spodziewałam się, że tak bardzo polubię tę bohaterkę! Wcześniej mi znaną starszą wersję uwielbiałam, ale to naprawdę nic w porównaniu z tym co czułam, poznając jej młodsze wcielenie. Polecam wszystkim fanom serii! ;)
Całkiem pozytywnie wspominam tę książkę, jednak nie mogła się ona równać z pozostałymi pozycjami, które przeczytałam w czerwcu, więc za najgorszą oceniam książkę "Luśka na Planecie Dziecko. niePoradnik świadomego rodzica".
A jak Wam minął książkowo czerwiec? ;)
Super, że mimo sesji udało Ci się tyle przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńJaga czeka na półce ^^
OdpowiedzUsuńSporo udało Ci się przeczytać :)
OdpowiedzUsuńTo dobry wynik. Oby lipiec był jeszcze lepszy.
OdpowiedzUsuńMnie również udało się przeczytać 7 książek. 😊
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wynik. Powodzenia w nowym miesiącu :)
OdpowiedzUsuńJa przeczytałam 3 ale i tak jestem zadowolona bo zazwyczaj kończę 2 w następnym miesiącu a tutaj trzy w jednym :D
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA MÓJ BLOG
"Jaga" cały czas przede mną. Może jesienią uda mi się po nią sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wynik. U mnie czerwiec wypadł słabiutko :)
OdpowiedzUsuńHi,
OdpowiedzUsuńYou have an amazing blog. Do you want to follow each other?
https://styleoflifet.blogspot.com/
7 książek to piękny wynik, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać jak sięgnę po Jagę :) Nie czytałam poprzednich tomów i właściwie nie wiem od której zacząć. Czy faktycznie od pierwszego tomu czy od tego skoro to tom 0,5 :) Hmmm
OdpowiedzUsuńOd pierwszego. Jagę najlepiej czytać po przeczytaniu całej serii. ;) Bo Jaga zaczyna się po wydarzeniach z czwartej części. Trochę źle są ponumerowane.
UsuńJa w tym roku bardzo leniwie. Po dwie/ trzy książki miesięcznie, a czasami nawet nie to. W tamtym roku dobiłam do 99 przeczytanych, a teraz to chyba nawet 50 nie będzie 😂
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio przeczytałam Jagę, cudnie było wrócić do Bielan... Fajna historia, coś czuję, że będzie jeszcze kontynuacja:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Ta "Jaga" bardzo mnie ciekawi. A to i tak rewelacyjny wynik w trakcie sesji!!!
OdpowiedzUsuńPo "Jagę" muszę koniecznie sięgnąć :)
OdpowiedzUsuń