408. „Profesor”
"Profesor" Charlotte Bronte to klasyk i jedna z najnowszych premier Wydawnictwa MG w tym pięknym wydaniu. Tej autorki czytałam wcześniej "Dziwne losy Jane Eyre", którymi byłam zachwycona, więc mocno liczyłam na to, że "Profesor" dostarczy mi również ogromnych emocji. Niestety, tak się nie stało. Jest to opowieść o życiu Williama Cromswortha, którą poznajemy z jego perspektywy. Historia rozpoczyna się w momencie, gdy rezygnuje on ze swojego arystokratycznego dziedzictwa i poszukuje pracy dla siebie. Splotem wydarzeń zaczyna uczyć w szkole dla dziewcząt, gdzie poznaje pewną kobietę, która odmieni jego życie. Dawno nie czytałam tak nudnej książki. Dzieje się tutaj naprawdę niewiele, jest bardzo dużo opisów, a wydarzenia, które mnie interesowały miały miejsce tak naprawdę tylko na ostatnich 100 stronach. William Cromsworth to jeden z najbardziej irytujących bohaterów, o których kiedykolwiek w życiu czytałam. Miałam wrażenie, że ciągle się wywyższa i ogromną pr