32. „Wielki ogarniacz życia”


„Wielki ogarniacz życia, czyli jak być szczęśliwym nie robiąc niczego” Pani Bukowej, to książka napisana z humorem i dystansem do świata, którą powinien przeczytać każdy. Panią Bukową gdzieś tam kojarzyłam z internetu, ale dopiero teraz bardziej zagłębiam się w to, czym się zajmuje. Na książkę trafiłam przez przypadek, szukając fajnego ebooka w nienajgorszej cenie. Zarówno na cenie, jak i na treści, nie zawiodłam się. 


Książka ta to taki zbiór felietonów, które dotyczą, w dość ironiczny sposób, ogarniania życia. Główna bohaterka, czyli pani Bukowa, pokazuje nam życie kobiety, która uwielbia alkohol i pizzę, a w kolejnych rozdziałach zajmuje się takimi tematami jak sposoby na bieganie, rozmowę kwalifikacyjną, jak być trochę Hygge albo jak zestresować się kolorowanką antystresową i nie jeść glutenu. Pozycja ta doskonale pokazuje nam, że nie zawsze porażką jest to, że coś nam się nie uda, przykładowo, nieudana rozmowa kwalifikacyjna może skończyć się udaną randką z panem, który tę rozmowę przeprowadzał. ;) 

Naprawdę nie spodziewałam się, że znajdę w tej książce aż tak wiele trafnych spostrzeżeń na temat współczesnego świata. Głównej bohaterki nie da się nie lubić, a myślę, że wiele z nas gdzieś tam może się z nią utożsamiać. Książka ta dodatkowo zawiera tak ogromną dawkę humoru, że często łapałam się na uśmiechaniu pod nosem. Czyta się niezwykle szybko i lekko, a dodatkową atrakcją jest ogrom życiowych obrazków i cytatów. Gorąco polecam! 

Komentarze

  1. Takie książki, niestety do mnie nie trafiają. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie moje klimaty, ale świetne zdjęcia i ciekawa recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaciekawiłaś mnie, z chęcią bym przeczytała :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. O Boże, jak ja nie cierpię takich publikacji :D Zawsze mam wrażenie, że ich autorzy chcą mi ułożyć życie xD

    Pozdrawiam i zapraszam:
    Biblioteka Feniksa

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

64. „Majami. Zły pies”

58. Podsumowanie sierpnia

65. „Przesilenie”