#3 Filmy
W sierpniu byłam w kinie na 4 filmach, z czego każdy był z zupełnie innej bajki, więc postanowiłam Wam przybliżyć na co warto iść, a z czego najlepiej zrezygnować i zaoszczędzić te parę złotych i dwie godziny czasu z życia.
1. I znowu zgrzeszyliśmy, dobry Boże!
Nie przepadam generalnie za francuskimi filmami, ale ten jeden zawsze mnie bardzo bawi! Jest to druga część komedii "Za jakie grzechy, dobry Boże?". Jeśli widzieliście pierwszą część i Wam się podobała, to druga również Was nie zawiedzie.
Francis i Marie pogodzili się już z tym, że każda z córek ma męża innej narodowości, jednak nie mogli przewidzieć, że w tym samym momencie każda z nich postanowi wyjechać do kraju swojego partnera, w poszukiwaniu lepszego bytu. Ich rodzice zrobią wszystko, aby zatrzymać swoją rodzinę we Francji, więc postanawiają pokazać swoim zięciom swój rodzimy kraj z jak najlepszej strony.
Jest to naprawdę przezabawna komedia, która przy okazji porusza sporo migracyjnych problemów, co jest tematem bardzo na czasie. Można spędzić naprawdę miło czas na oglądaniu tego, więc jeśli szukacie śmiesznego, lekkiego filmu, to obie części na pewno się sprawdzą.
2. Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw
Nigdy nie oglądałam żadnego filmu z serii "Szybkich i wściekłych", chociaż to już chyba klasyka, więc w sumie nie wiedziałam czego się spodziewać, a wyszłam z filmu naprawdę zachwycona.
Luke Hobbs i Deckard Shaw, mimo że nie przepadają za sobą, to są zmuszeni połączyć razem siły, aby spróbować uratować ludzkość, przed złem, które do ludzkich nie należy.
Jest to kino akcji na najwyższym poziomie. Efekty specjalne, szybkie samochody i świetna gra aktorska sprawiają, że z czystą przyjemnością i zapartym tchem śledzi się wydarzenia na ekranie. Film trwa ponad 2 godziny, a mi w ogóle się nie dłużyło! A to jest najlepsza rekomendacja, ponieważ zazwyczaj staram się nie wybierać filmów, które trwają powyżej 1,5 godziny.
3. Toy Story 4
Jestem ogromną fanką stand-upera Abelarda Gizy, więc jak dowiedziałam się, że ma podkładać głos jednej z postaci, to z ciekawości zapragnęłam zobaczyć jak to wyszło. A wyszło bardzo dobrze. Ja ogólnie uwielbiam polski dubbing, dlatego często zdarza mi się chodzić do kina na filmy animowane, a Toy Story jakoś w dzieciństwie też mnie ominęło, więc chętnie sprawdziłam z czym to się je.
Okazało się, że jest to naprawdę mądra bajka o zabawkach, które opiekują się swoimi dziećmi. W tej części Chudy postanawia pomóc nowej zabawce Bonnie - Sztućkowi - odnaleźć się w byciu zabawką. Łączy się z tym mnóstwo perypetii, które pokazują nam wartość relacji między dzieckiem a zabawką.
Ja, w wieku 21 lat, bawiłam się na Toy Story naprawdę świetnie. Polecam zarówno dorosłym, jak i dzieciom. ;)
4. Na bank się uda
No i czwarty film. Największe rozczarowanie tego miesiąca. Szkoda tylko, że to jedyny polski film w tym zestawieniu i akurat najsłabszy. W zeszłym miesiącu najsłabszy, niestety, również okazał się nasz rodzimy film. Fabuły nie ma sensu nawet jakoś szerzej przybliżać.
Jest on po prostu o napadzie na bank przez trzech starszych mężczyzn, którzy nie mieli już nic do stracenia, a potrzebowali pieniędzy, jednak coś im w tym napadzie nie wyszło..
Generalnie, w całym tym filmie nic nie wyszło. A naprawdę miał świetną obsadę. Zagrali tam: Maciej Stuhr, którego uwielbiam całą sobą, Adam Ferency, Marian Dziędziel i Lech Dyblik. Niestety, scenariusz to kompletne dno, a biorąc pod uwagę, że jest on podstawą filmu, to nawet najlepsze aktorstwo nie było w stanie tego uratować.
Nie polecam, a nawet odradzam udanie się do kina na tę pozycję. Kompletna strata czasu. Zażenowanie malowało się na mojej twarzy przez cały film.
Mam nadzieję, że we wrześniu najgorszym filmem nie okaże się po raz kolejny polski film. A jak tam Wasz filmowy sierpień? Byliście w kinie na czymś co Wam się spodobało?
1. I znowu zgrzeszyliśmy, dobry Boże!
https://www.filmweb.pl/film/I+znowu+zgrzeszyliśmy%2C+dobry+Boże-2019-794864/posters
Nie przepadam generalnie za francuskimi filmami, ale ten jeden zawsze mnie bardzo bawi! Jest to druga część komedii "Za jakie grzechy, dobry Boże?". Jeśli widzieliście pierwszą część i Wam się podobała, to druga również Was nie zawiedzie.
Francis i Marie pogodzili się już z tym, że każda z córek ma męża innej narodowości, jednak nie mogli przewidzieć, że w tym samym momencie każda z nich postanowi wyjechać do kraju swojego partnera, w poszukiwaniu lepszego bytu. Ich rodzice zrobią wszystko, aby zatrzymać swoją rodzinę we Francji, więc postanawiają pokazać swoim zięciom swój rodzimy kraj z jak najlepszej strony.
Jest to naprawdę przezabawna komedia, która przy okazji porusza sporo migracyjnych problemów, co jest tematem bardzo na czasie. Można spędzić naprawdę miło czas na oglądaniu tego, więc jeśli szukacie śmiesznego, lekkiego filmu, to obie części na pewno się sprawdzą.
2. Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw
https://www.filmweb.pl/film/Szybcy+i+wściekli%3A+Hobbs+i+Shaw-2019-807141/posters
Nigdy nie oglądałam żadnego filmu z serii "Szybkich i wściekłych", chociaż to już chyba klasyka, więc w sumie nie wiedziałam czego się spodziewać, a wyszłam z filmu naprawdę zachwycona.
Luke Hobbs i Deckard Shaw, mimo że nie przepadają za sobą, to są zmuszeni połączyć razem siły, aby spróbować uratować ludzkość, przed złem, które do ludzkich nie należy.
Jest to kino akcji na najwyższym poziomie. Efekty specjalne, szybkie samochody i świetna gra aktorska sprawiają, że z czystą przyjemnością i zapartym tchem śledzi się wydarzenia na ekranie. Film trwa ponad 2 godziny, a mi w ogóle się nie dłużyło! A to jest najlepsza rekomendacja, ponieważ zazwyczaj staram się nie wybierać filmów, które trwają powyżej 1,5 godziny.
3. Toy Story 4
https://www.filmweb.pl/film/Toy+Story+4-2019-632733/posters
Jestem ogromną fanką stand-upera Abelarda Gizy, więc jak dowiedziałam się, że ma podkładać głos jednej z postaci, to z ciekawości zapragnęłam zobaczyć jak to wyszło. A wyszło bardzo dobrze. Ja ogólnie uwielbiam polski dubbing, dlatego często zdarza mi się chodzić do kina na filmy animowane, a Toy Story jakoś w dzieciństwie też mnie ominęło, więc chętnie sprawdziłam z czym to się je.
Okazało się, że jest to naprawdę mądra bajka o zabawkach, które opiekują się swoimi dziećmi. W tej części Chudy postanawia pomóc nowej zabawce Bonnie - Sztućkowi - odnaleźć się w byciu zabawką. Łączy się z tym mnóstwo perypetii, które pokazują nam wartość relacji między dzieckiem a zabawką.
Ja, w wieku 21 lat, bawiłam się na Toy Story naprawdę świetnie. Polecam zarówno dorosłym, jak i dzieciom. ;)
4. Na bank się uda
https://www.filmweb.pl/film/Na+bank+się+uda-2019-812431/photos/821683
No i czwarty film. Największe rozczarowanie tego miesiąca. Szkoda tylko, że to jedyny polski film w tym zestawieniu i akurat najsłabszy. W zeszłym miesiącu najsłabszy, niestety, również okazał się nasz rodzimy film. Fabuły nie ma sensu nawet jakoś szerzej przybliżać.
Jest on po prostu o napadzie na bank przez trzech starszych mężczyzn, którzy nie mieli już nic do stracenia, a potrzebowali pieniędzy, jednak coś im w tym napadzie nie wyszło..
Generalnie, w całym tym filmie nic nie wyszło. A naprawdę miał świetną obsadę. Zagrali tam: Maciej Stuhr, którego uwielbiam całą sobą, Adam Ferency, Marian Dziędziel i Lech Dyblik. Niestety, scenariusz to kompletne dno, a biorąc pod uwagę, że jest on podstawą filmu, to nawet najlepsze aktorstwo nie było w stanie tego uratować.
Nie polecam, a nawet odradzam udanie się do kina na tę pozycję. Kompletna strata czasu. Zażenowanie malowało się na mojej twarzy przez cały film.
Mam nadzieję, że we wrześniu najgorszym filmem nie okaże się po raz kolejny polski film. A jak tam Wasz filmowy sierpień? Byliście w kinie na czymś co Wam się spodobało?
Akurat żaden z tych filmów mnie nie zainteresował.
OdpowiedzUsuńNie byłam w sierpniu w kinie. Ciekawa jestem filmu "I znów zgrzeszyliśmy, dobry Boże!". :)
OdpowiedzUsuńOglądałam całą serię Szybkich i wściekłych, ta ostatnia część przede mną, ale jestem wielką fanką <3
OdpowiedzUsuńOglądałam "Za jakie grzechy, dobry Boże?" i świetnie wspominam ten seans :) Na drugą część może też się wybiorę, choć ostatnio zdecydowałam się na najnowszego Tarantino :)
OdpowiedzUsuńPierwszy film mam w planach, bo lubię poprzednią część tej historii ;). Pozostałe mnie nie interesują... I chociaż ogólnie lubię (a może raczej lubiłam) "Szybkich i wściekłych", to ani Shaw, ani Hobbs mnie specjalnie nie obchodzą i nie mam chęci poznawać ich wspólnego filmu ;).
OdpowiedzUsuńNa "Szybkich i wściekłych" chętnie bym poszła :)
OdpowiedzUsuńJa praktycznie nic nie oglądałam. Zdecydowanie wolę czytać książki. 😊
OdpowiedzUsuńTeż chcę zobaczyć Szybkich i wściekłych oraz Toy story 4. Szczególnie teraz po Twojej rekomendacji :)
OdpowiedzUsuńJa jestem dziwna i nie lubię oglądać filmów, więc niestety nie skorzystam z Twoich poleceń. Ale ciesze się, że zdecydowana większość Ci się podobała :)
OdpowiedzUsuńJa mam z filmami na bakier. Ciągle brakuje mi czasu :)
OdpowiedzUsuńW kinie już dawno nie bylam
OdpowiedzUsuńŻaden film mnie nie zainteresował
OdpowiedzUsuń"Toy Story 4" jestem bardzo ciekawa tej animacji. Uwielbiam tę bajkę.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej drugiej części francuskiej komedii. Widziałam pierwszą część i była całkiem spoko.
OdpowiedzUsuń