182. Podsumowanie stycznia

Sesja na studiach pochłonęła naprawdę sporo mojego czasu, ale i tak udało mi się przeczytać cztery naprawdę dobre książki. Bardzo ciężko było mi wybrać najgorszą, więc wiedzcie, że nawet ta najgorsza jest naprawdę warta poznania.

Książki, które przeczytałam:

1. #EraTindera - Jakub Przytarski - 430 stron
2. Coraz większy mrok - Colleen Hoover - 320 stron
3. Otwórz oczy - Rafał Gębura - 288 stron
4. Will Grayson, Will Grayson - 368 stron

Przeczytałam 1406 stron, co daje 45 stron dziennie.


Najlepszą książką stycznia jest "Coraz większy mrok". Jest to pierwszy thriller psychologiczny Colleen Hoover i mam nadzieję, że nie ostatni! 


Najgorszą książką z tych czterech, ale wcale nie taką złą, jest #EraTindera. Miała kilka wad, ale i tak oceniam ją dobrze.


A jak minął Wasz czytelniczy styczeń?

Komentarze

  1. Ładny wynik :) No i bardzo fajnie, że najgorsza książka wciąz jest dobra :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Książkę Hoover chętnie bym przeczytała. Jestem bardzo ciekawa tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam książkę Coraz większy mrok i bardzo mi się podobała. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie w styczniu 6 przeczytanych książek :) też kiedyś czytałam "Coraz większy mrok" i bardzo mi się podobał ten thriller :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super wynik. Z książek, które przeczytałaś w styczniu, czytałam tylko książkę Johna Greena.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  6. Też lubię Hoover i Coraz większy mrok. Wygrała u mnie roczne podsumowanie. Nie mam ostatnio czasu czytać, ponieważ piszę własną książkę, tyle, że naukową. Chętnie bym przeczytała coś lekkiego.

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka " Coraz większy mrok" bardzo mnie zaciekawiła :D
    Super podsumowanie miesiąca :D Pozdrawiam!
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Również w styczniu przeczytałam Coraz większy mrok i bardzo mi się podobała :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam książki Colleen Hoover. Każda jej powieść wbija mnie w fotel. "Coraz..." czytałam już dawno, ale z chęcią przeczytałabym ją jeszcze raz.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie czytałam zadnej z wymienionych ksiazek

    OdpowiedzUsuń
  11. Coraz większy mrok również mi się podobał :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

64. „Majami. Zły pies”

58. Podsumowanie sierpnia

65. „Przesilenie”