#4 Filmy

We wrześniu byłam kinie na dwóch filmach. Oba są polskie, z czego jeden okazał się totalną klapą, a drugi bardzo pozytywnym zaskoczeniem!

1. Polityka


https://www.filmweb.pl/film/Polityka-2019-833172

Zacznijmy od tego gorszego. Do twórczości Patryka Vegi mam dość ambiwalentny stosunek. Od czasu do czasu lubię zobaczyć coś kontrowersyjnego i wtedy zdarza mi się skusić na jakiś film tego reżysera. No właśnie, kontrowersja. O filmie "Polityka" było dość głośno, tym bardziej, że premiera odbyła się niedługo przed zbliżającymi się wyborami, więc myślałam, że ten film rzeczywiście sporo namiesza i z takim też nastawieniem poszłam do kina, a okazało się, że film ten nie wnosi kompletnie nic nowego. Wszystkie "kontrowersyjne" wydarzenia już znamy, już się wydarzyły na scenie politycznej, kompletnie niczym nie zaskakują. A najmocniejsze fragmenty pojawiły się już, oczywiście, w zwiastunie, więc myślę, że na nim można poprzestać i zaoszczędzić te kilkanaście złotych na bilecie do kina.

2. (Nie)znajomi

Jest to polski remake włoskiej produkcji "Dobrze się kłamie w dobrym towarzystwie". Oryginalnej wersji nie oglądałam, ale polska bardzo mi się podobała i piętnowała sporo zachowań takich typowych dla Polaków, więc myślę, że ta wersja odrobinę się różni od oryginału właśnie tym, że jest dostosowana do naszych warunków.


https://www.filmweb.pl/film/%28Nie%29znajomi-2019-830289

Grupa znajomych spotyka się na kolacji, gdzie jedna z osób proponuje, aby wszystkie przychodzące na telefony wiadomości odczytywać na głos, a rozmowy odbywały się tylko w trybie głośnomówiącym. Doprowadza to do wielu trudnych sytuacji, spowodowanych odkrywaniem dość niewygodnych tajemnic.

Na filmwebie film ten podpisany jest jako "Dramat, komedia" i zupełnie się z tym zgadzam. Przez 103 minuty trwania, film ten wywołuje cały przekrój emocji. Razem z bohaterami śmiejemy się, smucimy i złościmy, ale także pewnie w niektórych kwestiach się mniej lub bardziej utożsamiamy. I właśnie to jest główna zaleta tego filmu, że naprawdę możemy się poczuć, jakbyśmy byli na kolacji ze swoimi znajomymi i przeżywać razem z nimi to, co się dzieje. Muszę też wspomnieć o wspaniałej grze aktorskiej. Dosłownie wszyscy występujący tam aktorzy odwalili kawał dobrej roboty - Tomasz Kot, Kasia Smutniak, Łukasz Simlat, Aleksandra Domańska, Michał Żurawski, Wojciech Żołądkowicz i zawsze obłędnie niesamowita Maja Ostaszewska. 

Ten film jest tak dobry, że naprawdę polecam go obejrzeć każdemu! ;)

Komentarze

  1. Ja ostatnio nie mam w ogóle czasu na oglądanie filmów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam o obu filmach, ale żadnego z nich nie oglądałam. Pierwszego nawet nie mam ochoty oglądać, ale drugi mnie zainteresował, zwłaszcza, że Twoja opinia jest jedną z wielu pozytywnych ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dużo osób go poleca, trzeba będzie się skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieję że jesienią i zimą będę miała więcej czasu na oglądanie filmów. 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Zachęciłaś mnie do tego drugiego :) A o oryginale słyszałam, ale nie widziałam :D

    OdpowiedzUsuń
  6. O obu filmach już słyszałam, ale nie wybrałam się na nie do kina, choć rozważam wypad na ,,(Nie)znajomych''.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba nie interesuje mnie żaden z filmów. Ten lepszy to nie mój klimat, a ten gorszy... Cóż, dla mnie nie ma sensu. Nie mógłby pokazać niczego, czego inteligentna osoba interesująca się polityką by nie wiedziała, a ci, którym TVP wyprało mózgi i tak go nie oglądną, a jeśli nawet, to nie uwierzą. Więc po co to wszystko?

    OdpowiedzUsuń
  8. "(Nie)znajomi to film, który chciałabym zobaczyć. Ten pierwszy raczej mnie nie kusi, ale może kiedyś z ciekawości do obejrzę. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie obejrzę ,,Nieznajomych" ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Polecam Ci zobaczyć oryginał - dobrze się kłamie w dobrym towarzystwie... film jest po prostu rewelacyjny. I chyba nie chcę sięgać po jego remake. A co do polityki...wiele szumu o nic tak naprawdę...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

64. „Majami. Zły pies”

58. Podsumowanie sierpnia

65. „Przesilenie”