376. „Kobieta z Paryża”

„Krawcowa z Paryża” to książka z gatunku literatury obyczajowej połączonej z romansem i wczorajsza premiera Wydawnictwa Otwartego. 😀


Rosa w wieku 63 lat opowiada swoją historię życia, która zaczyna się, gdy w czasie II Wojny Światowej w wieku 16 lat zostaje zgwałcona i musi uciekać ze swojego rodzinnego miasteczka. Możemy zobaczyć krok po kroku jak robi karierę jako sławna krawcowa, jakich mężczyzn poznaje w życiu, co musiała poświęcić i jak przeszłość ciągle do niej wraca. 

Mam wrażenie, że to jest taka w porządku książka, jeśli się nad nią zbyt dużo nie zastanawia. Czyta się ją błyskawicznie. Jest dużo akcji. Łatwo da się w nią wciągnąć. Kilka zgrzytów miałam jednak, kiedy zaczęłam ją analizować. Jest jedna scena, która była zła, szkodliwa i niepotrzebna. Odnosiła się do radzenia sobie z przemocą. Rosa chciała pomóc ofierze przemocy, a zrobiła to zmuszając ją do czegoś, czego ona nie chciała. Spokojnie mogło tej sceny nie być, a w moich oczach książka wypadłaby o wiele lepiej. Generalnie było kilka takich decyzji Rosy, o których jak czytałam, to denerwowałam się, mówiąc sobie w głowie „Dlaczego ona to zrobiła?!” 😂 Ale to też jest trochę taka bohaterka, która ma wywoływać emocje. Nie trzeba jej lubić. 

Ostatni zgrzyt, jaki odczułam podczas czytania, to różnica między pierwszymi 100 stronami, a kolejnymi 300. Czułam się, jakbym czytała dwie zupełnie inne książki. I to ten początek mnie zachwycił, a później nie potrafiłam zrozumieć, jak to się stało, że nasza główna bohaterka całkowicie się zmieniła na przestrzeni jakichś dwóch stron. 

Ciężko mi ją podsumować, bo wiem, że gdyby kilka elementów zostało zmienionych, to naprawdę mogłabym się nią szczerze zachwycić, bo bardzo przypomina mi książkę „Siedmiu mężów Evelyn Hugo”, którą uwielbiam. „Krawcowa z Paryża” jako rozrywka sprawdziła się świetnie i żałuję, że musiałam przymykać oczy w trakcie czytania na niektóre elementy, żeby nie czuć rozczarowania i frustracji. Myślę też, że wielu osobom może się ona naprawdę spodobać. Ja mam delikatnie mieszane uczucia.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

28. „Sztuka obsługi penisa”

107. „Związki - instrukcja obsługi”

46. „Złodziejka opowieści”