387. „Ruiny Gorlanu”

"Ruiny Gorlanu" to pierwszy tom fantastycznej serii dla młodzieży "Zwiadowcy" autorstwa Johna Flanagana i jednocześnie seria, na którą od dawna się czaiłam, ale przerażała mnie ilość tomów, bo w tym momencie jest ich aż 16! Kupnem pierwszego tomu przesądziłam już los, 2022 rok będzie u mnie zdecydowanie rokiem "Zwiadowców".❤️

Piętnastoletni Will to jedna z sierot, które w dzieciństwie przygarnął baron Arald. Marzył o tym, aby zostać rycerzem, jednak w Dniu Wyboru z powodu warunków fizycznych zostało mu to odmówione. Wybrał go natomiast tajemniczy Halt, który zaproponował mu przystąpienie do Zwiadowców. Ludzi, o których powszechnie niewiele się wie, oprócz tego, że potrafią stać się niewidzialni. Will pobiera nauki u swego mistrza, a w pewnym momencie będzie miał okazję sprawdzić swoje umiejętności, ponieważ złoczyńca z przeszłości królestwa daje o sobie znać.

Czasami tak się po prostu zdarza, że czuje się z jakąś książką więź. W moim przypadku musiało paść na wielotomową serię, wiadomo.😂 To książka dla młodszej młodzieży, więc była trochę przewidywalna, ale nie zmienia to faktu, że bawiłam się przy niej świetnie! Od pierwszych stron pokochałam Willa i Halta.❤️ Mamy tutaj wspaniałą męską przyjaźń, fantastyczne potwory i walkę dobra ze złem, czy potrzeba czegoś więcej do szczęścia? 

Ogromnie się cieszę, że dopiero rozpoczęłam swoją przygodę z tym cyklem, bo czeka mnie jeszcze wiele świetnie spędzonych godzin z moimi ulubionymi bohaterami. "Zwiadowcy" mają ogromną szansę stać się moją ukochaną serią, bo jestem w stanie wybaczyć im wszystkie drobne wady, żeby tylko poczuć się dzięki nim jak w domu.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

28. „Sztuka obsługi penisa”

107. „Związki - instrukcja obsługi”

46. „Złodziejka opowieści”