270. „Harry Potter i Kamień Filozoficzny”

Nie jestem fanką audiobooków, ale jak Piotr Fronczewski zaczyna mówić to jestem zachwycona. Okazał się świetnym kompanem do rereadu Harry’ego, do którego szykowałam się już długo. Serię czytałam kilka razy, ale ostatni raz był wiele lat temu, więc ciekawa byłam jak odbiorę ją jako osoba dorosła. Okazuje się, że wiek nie ma znaczenia, za każdym razem przepadam w tej historii z taką samą mocą.

Wróciłam do tego świata jak do starego przyjaciela. Z ogromną przyjemnością razem z 11-letnim Harrym odkrywałam kawałek po kawałku świat magii. Jest to z pewnością pozycja kierowana do młodszego czytelnika, ale nie mogę się już doczekać kolejnych tomów, w których bohaterowie będą dojrzewać, a wydarzenia staną się jeszcze mroczniejsze. 

Na zdjęciu pierwsze wydanie serii, które jest teraz tak przez wszystkich poszukiwane. Dostałam je na 10 urodziny, zaraz po premierze ostatniej części ❤️ Uwierzcie mi, przeżyłabym jakoś oddanie wszystkich moich książek. Oprócz tej jednej serii.

Komentarze

  1. Harrego Pottera nie czytałam, za to bardzo lubię ekranizację.

    OdpowiedzUsuń
  2. Moim zdaniem to najbardziej klimatyczna część, w końcu poznajemy dopiero cały ten magiczny świat... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Od tej serii zaczęła się moja miłość do książek, a dokładnie od ,,Komnaty tajemnic".
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

28. „Sztuka obsługi penisa”

107. „Związki - instrukcja obsługi”

65. „Przesilenie”