276. „Rok 1984”

"Rok 1984" to dystopia Georga Orwella, który pokazuje nam swoją wizję roku 1984 w książce opublikowanej w 1949 roku. Jest to powieść, która w czasach PRL była zakazana przez cenzurę.

Oczami Winstona widzimy obraz jednego z trzech supermocarstw - Oceanii, w której najważniejsza jest Partia. Trzy jej hasła to: 

wojna to pokój, wolność to niewola, ignorancja to siła.

Istnieje w niej tylko miejsce dla fanatycznych i ortodoksyjnych zwolenników Partii. Ludzie sprzeciwiający się władzy, nawet myślami, znikają albo zostają poddani publicznej egzekucji. Osoby, które zniknęły, zostały wymazane ze wszystkich możliwych źródeł, jakby nigdy nie istniały. Władza manipuluje każdą sferą życia. Wpływa na myśli, fałszuje przeszłość, zmienia słowa, zabrania wszelkich uczuć. Tworzy podporządkowaną sobie jednostkę, z którą może zrobić wszystko, co tylko zechce.

Jest to książka wybitna, którą powinien znać każdy, ale nie jest to łatwa lektura. Pokuszę się też o stwierdzenie, że czytanie jej w szkole, nawet średniej, to sporo na nią za wcześnie. Jestem dorosła już od kilku lat, nie uważam, żebym była mało dojrzała, a mam poczucie, że ilość informacji i szczegółowość tej wstrząsającej wizji sprawia, że mogłam nie pojąć wszystkiego dokładnie tak, jak myślał autor, zapisując te słowa. 

Nie jest to lektura pełna akcji. Fabuła jest tylko tłem dla przedstawianego szczegółowo świata, przez co jest tam dużo opisów i myśli głównego bohatera, więc czyta się to trudno. Ogromne wrażenie zrobiło na mnie zakończenie, które autentycznie mnie zszokowało. Nie spodziewałam się, że lektura pójdzie w tę stronę. Przedstawia najczarniejszy scenariusz posiadania władzy. Trzeba go znać ku przestrodze, bo historia jest ponadczasowa, a groźba w niej zawarta przerażająco aktualna.

Ciekawostką jest to, że Wielki Brat był inspiracją do stworzenia programu Big Brother! W życiu nie wpadłabym na to, że można wykorzystać tak wstrząsający motyw do reality show nastawionego na rozrywkę.  

Komentarze

  1. Godzinę temu skończyłam Rok 1984 i jestem bardzo wstrzasnieta tą historią, zdecydowanie warta uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna książka, którą powinno się znać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna książka. Klasyka, do której warto wracać.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

74. „Inny wariant życia”

28. „Sztuka obsługi penisa”

75. „Pozamiatane”