64. „Majami. Zły pies”

Przestępczy świat w Polsce to temat, który jest inspiracją dla wielu twórców, m.in dla Patryka Vegi, który nakręcił w ciągu ostatnich lat serię filmów "Pitbull". Cieszy się ona ogromną popularnością u widzów i szokuje do teraz. Książka "Majami. Zły pies" to opowieść Janka Fabiańczyka, który właśnie był inspiracją dla reżysera przy tworzeniu słynnej postaci Majamiego. 



Artur Górski przeprowadził z Majamim ponad 200 stronnicowy wywiad, przeplatany zdjęciami z filmu, gdzie możemy się dowiedzieć kim był Fabiańczyk, a muszę przyznać, że nie spodziewałam się tego, że okaże się tak ciekawą postacią. Działał on jako agent przykrywkowy, udało mu się zamknąć w więzieniu ogromną ilość przestępców, przyczynił się do rozbicia gangu mokotowskiego, a jednak, wyobraźcie sobie, jako zasłużony policjant trafił do więzienia. Żeby było śmieszniej, zamknęli go w areszcie w mundurze policyjnym. Jeden z gangsterów powiedział, że przyznał się do winy, ponieważ przy przesłuchaniu Majami przekroczył swoje kompetencje, a sąd na to przystał i dał Majamiemu wyższy wyrok, niż przestępcy, którego zmusił do przyznania się do okropnych zbrodni. 


Wyobrażacie sobie jak cieżko ma policjant w więzieniu? Ta książka z pewnością Wam to przybliży. Pokaże Wam realia więzienne w Polsce, a także jak wyglądała przestępczość pod koniec lat 90 ubiegłego wieku i na początku XXI. Jak funkcjonowały gangi, grupy przestępcze, a także grupy etniczne jak Wietnamczycy i Ormianie.


Dla mnie szokujące jest to, że takie rzeczy działy się naprawdę i pewnie nadal dzieją, chociaż na mniejszą skalę. Filmy, opowiadające takie historie wydają mi się zazwyczaj przerysowane, ale kiedy okazuje się, że są na podstawie przeżyć prawdziwych ludzi, czuję się szczerze wstrząśnięta.




Książka ma formę wywiadu, więc czyta się ją dość lekko. Wydaje mi się jednak trochę za krótka. Chętnie dowiedziałabym się więcej o tym jak wyglądała praca Fabiańczyka. Mimo to, myślę, że szczerze mogę polecić tę pozycję każdemu, a szczególnie tym, których interesuje to, jak świat przestępczy w Polsce funkcjonował jeszcze kilkanaście lat temu. 


Za egzemplarz recenzencki chciałabym podziękować wydawnictwu Prószyński i S-ka. ;)

Komentarze

  1. Kolejna książka dla mojego narzeczonego .😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Raczej nie dla mnie :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię takie książki na faktach, więc chętnie po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeczywistość bardzo często jest ciekawsza i bardziej dotkliwa niż ta w książkach i filmach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba za mocna dla mnie. Ale znam kogoś, komu się spodoba!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam już o tej książce, ale nie miałam jeszcze okazji jej przeczytać.
    Serdecznie pozdrawiam.
    www.nacpana-ksiazkami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Przestępczość to nie mój ulubiony temat w literaturze :/ raczej rzadko sięgam... A do tej książki w ogóle mnie nie ciągnie :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapisuję sobie tytuł tej książki, bo jestem jej bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie ta książka bardzo zaintrygowała. Chcę ją przeczytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj, ja teraz wolę lżejsze klimaty, pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  11. Dla mnie coś zdecydowanie ciekawego! Choć filmów Pana Patryka nie oglądałam, to tematyka książki wydaje mi się bardzo interesująca. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. nie jestem przekonana do takich książek, chociaż "Pitbulla" obejrzałam z przyjemnością :D pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wydaje się być ciekawa.. może przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Myślę, że książka przypadłaby do gustu bardziej mojemu mężowi niż mi! :D Muszę u podsunąć ten tytuł. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Myślę, że to byłaby emocjonująca lektura!

    OdpowiedzUsuń
  16. Intrygujące są takie książki, bo prawdziwe.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

58. Podsumowanie sierpnia

65. „Przesilenie”