66. „Przepustka do raju”

Szwecja to kraj, który wielu z nas jawi się właśnie jako tytułowy raj. Książka ta pokazuje nam jednak, jak ten kraj wygląda w momencie, kiedy już w nim wylądujemy. Co Szwedzi myślą o Polakach? Jak traktują Polaków? Jak żyją Polacy w Szwecji? Czym różnią się Polacy od Szwedów? Jak historia łączy nas z Szwedami? Na te, i wiele innych pytań, możemy znaleźć odpowiedzi w książce Mirosława Prandoty. 



„Przepustka do raju” to reportaż na temat Szwecji, widziany oczami Polaka. Autor miał okazję przez lata mieszkać w Szwecji, dlatego w swojej książce mógł zamieścić swoje spostrzeżenia na temat tego co wyróżnia ten kraj, a także różnic kulturowych między nami. Reportaż jest podzielony na rozdziały, w których pod różnymi kątami możemy poznawać szwedzką mentalność, a także zobaczyć jakie zmiany zaszły w Szwecji na przestrzeni kilkudziesięciu lat.

Szwedzi są najbardziej różnym narodem od nas, jak się tylko da.
Liczy się dla nich dobro społeczeństwa, a nie jednostki. Ludzie muszą być do siebie podobni, ponieważ jest to najpraktyczniejsze. Generalnie wszystko musi być praktyczne. Polak uczy się, żeby wiedzieć, a Szwed nie potrzebuje mieć wiedzy, tylko uczy się praktycznych umiejętności. Szwedzi cenią sobie punktualność, mają ogromne zamiłowanie do porządku, a także nie znają historii swojego kraju. Takie, a także wiele innych ciekawostek, możemy poznać, kiedy tylko sięgniemy po tę pozycję. 


„Wróćmy do rzeczywistości. Co o „potopie” wie współczesny Szwed? Otóż jego wiedza mieści się w trzech zdaniach: Karol X Gustaw zaatakował Polskę w 1654 roku. Pomimo wielu bitewnych sukcesów Szwedom nie udało się odnieść decydującego zwycięstwa. W tej sytuacji Dania wypowiedziała wojnę Szwecji. Koniec.
Tyle treści na temat barbarzyńskiego zrujnowania Polski zawiera szwedzki podręcznik historii dla klas gimnazjalnych pt. Nowa historia wszech czasów.”

Autor w książce porusza mnogość wątków, między innymi na temat tego, jak wygląda system nauki w szkołach, edukacja seksualna, warunki szpitalne, warunki więzienne i stosunek do więźniów, a także system sądownictwa, który jest na tyle łagodny, że Szwecja uchodzi za niezwykle bezpieczny kraj. Znajdziemy tam również informację o problemie, którzy Szwedzi przemilczają i udają, że nie istnieje, kiedy mnóstwo kobiet codziennie jest gwałconych na ulicach, a mianowicie o imigrantach, których w Szwecji jest ogromna ilość.

„Ponieważ uprzednio, podczas rozmowy telefonicznej obiecał, że pokaże mi zakład karny w całości, więc nastawiłem się na obchód. Na miejscu od razu pojąłem, że będzie to jednak objazd. Powierzchnia więzienia w Norrtälje jest ogromna. Pięć przestronnych pawilonów, boisko do piłki nożnej, plac do gry w minigolfa, lodowisko, działki ogrodnicze, siłownia, sala gimnastyczna  z boiskiem do siatkówki oraz cała masa wolnej przestrzeni, na której urządza się dyskoteki albo występy cyrkowców.

Mirosław Prandota pokazuje nam wiele zachowań i zwyczajów typowych dla Szwedów, często przywołując historie ludzi, których poznał w przeszłości, dzięki czemu możemy również poznać na przykład bardzo ciekawą historię małżeństwa Polki ze Szwedem, a także jak wygląda praca w Szwecji. 

Książka napisana jest dość lekkim językiem, jednak wcale nie czyta się tak łatwo, ze względu na tematy, które w tej książce są poruszane. Aby jak najlepiej przyswoić treść i zapamiętać z niej jak najwięcej, trzeba się skupić, a nie bezrefleksyjnie wertować kartki wzrokiem. Wątków poruszanych w książce jest mnóstwo i to z przeróżnych dziedzin, więc na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Ja odnalazłam w tej pozycji mnóstwo faktów, które mnie zszokowały i dzięki tej książce czuję się o wiele bardziej świadoma tego, co się w tej chwili u naszych sąsiadów dzieje. Myślę, że książka z pewnością zainteresuje każdego, kto kocha podróże, a także tych, których Szwecja interesuje. :) 

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Psychoskok.

Komentarze

  1. Skoro jest tyle wątków to rzeczywiście trzeba się skupić dość mocno.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie książki które wymagają skupienia i coś po sobie zostawiają. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Zupełnie moje klimaty, kocham Szwecję i Szwedów, pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaintrygowałaś mnie, jeśli nie ma tam zbyt wielu wątków w stylu 'to i to w tym i tym roku" to jest spora szansa, że za nią złapię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio przeczytałam parę książkek na temat Szwecji (najbardziej mogłabym chyba polecić "Moralistów") ale nadal myślę, że nie wyczerpałam tematu, więc chętnie przeczytam też "Przepustkę do raju" - bo brzmi naprawdę dobrze. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mój brat jest teraz w Szwecji. Więc mam na bieżąco wrażenia z pobytu w tym kraju;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Hmm... całkiem ciekawa propozycja. Gdy znajdę chwilę czasu z pewnością zabiorę się za tą lekturę.
    Serdecznie pozdrawiam.
    www.nacpana-ksiazkami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie czytałam żadnej książki o Szwecji i chętnie bym to zmieniła

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie przeczytam tę książkę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wydaje mi się, że jest to książka, która mogłaby mi się bardzo spodobać :) Zainteresuję się nią :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Coś czuję, że to książka dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Na pewno sama kiedyś zdecyduje się na lekturę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Szwecję znam jedynie z opowieści mojej ciotecznej siostry, która mieszka tam od kilkunastu lat. Lektura tej książki może być ciekawa. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Na razie wolę coś co wymaga mniejszego skupienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Może jeszcze nie teraz, ale kiedyś może się skuszę na tę książkę. Będę o niej pamiętać. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem nią zainteresowana 💕

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię takie porównania Polaków z innymi narodami!

    OdpowiedzUsuń
  18. Byłam w Szwecji raz na wakacjach i nie ukrywam, że wróciłam oczarowana - Szwecja jest zupełnie innym krajem niż Polska. Jestem ciekawa tej książki:)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Szwecja jest krajem, który zrobił na mnie duże wrażenie i chętnie sięgam po książki o niej :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pewnie możnaby się z tej książki dowiedzieć wielu ciekawych, niespodziewanych faktów :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Hmm, raczej to nie dla mnie. Mimo że temat reportażu dla wielu osób może okazać się ciekawy, mnie raczej nie przyciąga :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Tuż przed Krakowskimi targami Książki, gdzie gościem honorowym będzie Szwecja, aż się prosi chwilka na taka ciekawą lekturę :) Chętnie przeczytam, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Książkę można potraktować jako ciekawostkę o świecie. Dla mnie brzmi zachęcająco

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

64. „Majami. Zły pies”

58. Podsumowanie sierpnia

65. „Przesilenie”