66. „Przepustka do raju”
Szwecja to kraj, który wielu z nas jawi się właśnie jako tytułowy raj. Książka ta pokazuje nam jednak, jak ten kraj wygląda w momencie, kiedy już w nim wylądujemy. Co Szwedzi myślą o Polakach? Jak traktują Polaków? Jak żyją Polacy w Szwecji? Czym różnią się Polacy od Szwedów? Jak historia łączy nas z Szwedami? Na te, i wiele innych pytań, możemy znaleźć odpowiedzi w książce Mirosława Prandoty.
„Przepustka do raju” to reportaż na temat Szwecji, widziany oczami Polaka. Autor miał okazję przez lata mieszkać w Szwecji, dlatego w swojej książce mógł zamieścić swoje spostrzeżenia na temat tego co wyróżnia ten kraj, a także różnic kulturowych między nami. Reportaż jest podzielony na rozdziały, w których pod różnymi kątami możemy poznawać szwedzką mentalność, a także zobaczyć jakie zmiany zaszły w Szwecji na przestrzeni kilkudziesięciu lat.
Szwedzi są najbardziej różnym narodem od nas, jak się tylko da.
Liczy się dla nich dobro społeczeństwa, a nie jednostki. Ludzie muszą być do siebie podobni, ponieważ jest to najpraktyczniejsze. Generalnie wszystko musi być praktyczne. Polak uczy się, żeby wiedzieć, a Szwed nie potrzebuje mieć wiedzy, tylko uczy się praktycznych umiejętności. Szwedzi cenią sobie punktualność, mają ogromne zamiłowanie do porządku, a także nie znają historii swojego kraju. Takie, a także wiele innych ciekawostek, możemy poznać, kiedy tylko sięgniemy po tę pozycję.
Autor w książce porusza mnogość wątków, między innymi na temat tego, jak wygląda system nauki w szkołach, edukacja seksualna, warunki szpitalne, warunki więzienne i stosunek do więźniów, a także system sądownictwa, który jest na tyle łagodny, że Szwecja uchodzi za niezwykle bezpieczny kraj. Znajdziemy tam również informację o problemie, którzy Szwedzi przemilczają i udają, że nie istnieje, kiedy mnóstwo kobiet codziennie jest gwałconych na ulicach, a mianowicie o imigrantach, których w Szwecji jest ogromna ilość.
„Ponieważ uprzednio, podczas rozmowy telefonicznej obiecał, że pokaże mi zakład karny w całości, więc nastawiłem się na obchód. Na miejscu od razu pojąłem, że będzie to jednak objazd. Powierzchnia więzienia w Norrtälje jest ogromna. Pięć przestronnych pawilonów, boisko do piłki nożnej, plac do gry w minigolfa, lodowisko, działki ogrodnicze, siłownia, sala gimnastyczna z boiskiem do siatkówki oraz cała masa wolnej przestrzeni, na której urządza się dyskoteki albo występy cyrkowców.”
Szwedzi są najbardziej różnym narodem od nas, jak się tylko da.
Liczy się dla nich dobro społeczeństwa, a nie jednostki. Ludzie muszą być do siebie podobni, ponieważ jest to najpraktyczniejsze. Generalnie wszystko musi być praktyczne. Polak uczy się, żeby wiedzieć, a Szwed nie potrzebuje mieć wiedzy, tylko uczy się praktycznych umiejętności. Szwedzi cenią sobie punktualność, mają ogromne zamiłowanie do porządku, a także nie znają historii swojego kraju. Takie, a także wiele innych ciekawostek, możemy poznać, kiedy tylko sięgniemy po tę pozycję.
„Wróćmy do rzeczywistości. Co o „potopie” wie współczesny Szwed? Otóż jego wiedza mieści się w trzech zdaniach: Karol X Gustaw zaatakował Polskę w 1654 roku. Pomimo wielu bitewnych sukcesów Szwedom nie udało się odnieść decydującego zwycięstwa. W tej sytuacji Dania wypowiedziała wojnę Szwecji. Koniec.
Tyle treści na temat barbarzyńskiego zrujnowania Polski zawiera szwedzki podręcznik historii dla klas gimnazjalnych pt. Nowa historia wszech czasów.”
Autor w książce porusza mnogość wątków, między innymi na temat tego, jak wygląda system nauki w szkołach, edukacja seksualna, warunki szpitalne, warunki więzienne i stosunek do więźniów, a także system sądownictwa, który jest na tyle łagodny, że Szwecja uchodzi za niezwykle bezpieczny kraj. Znajdziemy tam również informację o problemie, którzy Szwedzi przemilczają i udają, że nie istnieje, kiedy mnóstwo kobiet codziennie jest gwałconych na ulicach, a mianowicie o imigrantach, których w Szwecji jest ogromna ilość.
„Ponieważ uprzednio, podczas rozmowy telefonicznej obiecał, że pokaże mi zakład karny w całości, więc nastawiłem się na obchód. Na miejscu od razu pojąłem, że będzie to jednak objazd. Powierzchnia więzienia w Norrtälje jest ogromna. Pięć przestronnych pawilonów, boisko do piłki nożnej, plac do gry w minigolfa, lodowisko, działki ogrodnicze, siłownia, sala gimnastyczna z boiskiem do siatkówki oraz cała masa wolnej przestrzeni, na której urządza się dyskoteki albo występy cyrkowców.”
Mirosław Prandota pokazuje nam wiele zachowań i zwyczajów typowych dla Szwedów, często przywołując historie ludzi, których poznał w przeszłości, dzięki czemu możemy również poznać na przykład bardzo ciekawą historię małżeństwa Polki ze Szwedem, a także jak wygląda praca w Szwecji.
Książka napisana jest dość lekkim językiem, jednak wcale nie czyta się tak łatwo, ze względu na tematy, które w tej książce są poruszane. Aby jak najlepiej przyswoić treść i zapamiętać z niej jak najwięcej, trzeba się skupić, a nie bezrefleksyjnie wertować kartki wzrokiem. Wątków poruszanych w książce jest mnóstwo i to z przeróżnych dziedzin, więc na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Ja odnalazłam w tej pozycji mnóstwo faktów, które mnie zszokowały i dzięki tej książce czuję się o wiele bardziej świadoma tego, co się w tej chwili u naszych sąsiadów dzieje. Myślę, że książka z pewnością zainteresuje każdego, kto kocha podróże, a także tych, których Szwecja interesuje. :)
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Psychoskok.
Skoro jest tyle wątków to rzeczywiście trzeba się skupić dość mocno.
OdpowiedzUsuńLubię takie książki które wymagają skupienia i coś po sobie zostawiają. 😊
OdpowiedzUsuńZupełnie moje klimaty, kocham Szwecję i Szwedów, pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie, jeśli nie ma tam zbyt wielu wątków w stylu 'to i to w tym i tym roku" to jest spora szansa, że za nią złapię :)
OdpowiedzUsuńOstatnio przeczytałam parę książkek na temat Szwecji (najbardziej mogłabym chyba polecić "Moralistów") ale nadal myślę, że nie wyczerpałam tematu, więc chętnie przeczytam też "Przepustkę do raju" - bo brzmi naprawdę dobrze. :)
OdpowiedzUsuńmój brat jest teraz w Szwecji. Więc mam na bieżąco wrażenia z pobytu w tym kraju;p
OdpowiedzUsuńHmm... całkiem ciekawa propozycja. Gdy znajdę chwilę czasu z pewnością zabiorę się za tą lekturę.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
www.nacpana-ksiazkami.blogspot.com
Nigdy nie czytałam żadnej książki o Szwecji i chętnie bym to zmieniła
OdpowiedzUsuńkolejna zaciekawiona;D
UsuńChętnie przeczytam tę książkę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że jest to książka, która mogłaby mi się bardzo spodobać :) Zainteresuję się nią :D
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że to książka dla mnie:)
OdpowiedzUsuńNa pewno sama kiedyś zdecyduje się na lekturę :)
OdpowiedzUsuńSzwecję znam jedynie z opowieści mojej ciotecznej siostry, która mieszka tam od kilkunastu lat. Lektura tej książki może być ciekawa. :)
OdpowiedzUsuńNa razie wolę coś co wymaga mniejszego skupienia ;)
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze nie teraz, ale kiedyś może się skuszę na tę książkę. Będę o niej pamiętać. :)
OdpowiedzUsuńChyba jednak nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńJestem nią zainteresowana 💕
OdpowiedzUsuńLubię takie porównania Polaków z innymi narodami!
OdpowiedzUsuńByłam w Szwecji raz na wakacjach i nie ukrywam, że wróciłam oczarowana - Szwecja jest zupełnie innym krajem niż Polska. Jestem ciekawa tej książki:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Szwecja jest krajem, który zrobił na mnie duże wrażenie i chętnie sięgam po książki o niej :)
OdpowiedzUsuńPewnie możnaby się z tej książki dowiedzieć wielu ciekawych, niespodziewanych faktów :)
OdpowiedzUsuńHmm, raczej to nie dla mnie. Mimo że temat reportażu dla wielu osób może okazać się ciekawy, mnie raczej nie przyciąga :)
OdpowiedzUsuńTuż przed Krakowskimi targami Książki, gdzie gościem honorowym będzie Szwecja, aż się prosi chwilka na taka ciekawą lekturę :) Chętnie przeczytam, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKsiążkę można potraktować jako ciekawostkę o świecie. Dla mnie brzmi zachęcająco
OdpowiedzUsuń