59. „Noc Kupały”
Niedawno pojawiła się tutaj recenzja pierwszej części serii Kwiat paproci - „Szeptucha”, która, jak mogliście przeczytać, urzekła mnie swoim niesamowitym klimatem. Od razu po jej zakończeniu zabrałam się ochoczo do czytania jej kontynuacji pod tytułem „Noc Kupały”.
W tej części oczekujemy na tytułową Noc Kupały, czyli przesilenie letnie, która jest najkrótszą nocą w roku. W tym dniu Gosia, jako widząca, będzie musiała znaleźć kwiat paproci i zdecydować, któremu Bogu go podaruje, mając świadomość, że prawdopodobnie, któryś z tych, który go nie otrzyma, zabije ją. Dodatkowo pojawia się w ich życiu Ote - żona Mieszka - która podobno zginęła 1000 lat temu..
„Noc Kupały” zawiera w sobie te wszystkie elementy, którymi tak się zachwycałam w pierwszej części, jak przezabawne sytuacje i dialogi między bohaterami, słowiański klimat, postacie, których nie da się nie lubić, ale dodatkową atrakcją jest to, że mogliśmy dużo lepiej poznać samego Mieszka, dowiedzieć się nieco o jego panowaniu, kobietach i przeszłości, co sprawiło, że zrozumiałam i polubiłam go jeszcze bardziej. On i Gosława są w tej chwili jedną z moich ulubionych książkowych par!
Jedyne do czego mogę się przyczepić, to okładka, która nie podoba mi się tak bardzo jak ta pierwszego tomu, ale wiadomo, treść jest od okładki ważniejsza, a do niej akurat nie mam zastrzeżeń, chyba że do zakończenia, które przewidziałam już w połowie książki.. ale o dziwo, kompletnie nie odebrało mi to przyjemności jej czytania, więc nie traktuję tego jako ogromną wadę.
Książka ta jest niesamowicie wciągająca i lekka w czytaniu. Drugie tomy często bywają gorsze od pierwszych, ale w tym wypadku uważam, że oba są równie dobre! Polecam koniecznie rozpoczęcie przygody z tą serią, a ja zabieram się za trzeci tom!
Nie czytałam jeszcze pierwszej części, ale mam w planach.
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze twórczości tej autorki. 😊
OdpowiedzUsuńChodzi za mną ta seria już od jakiegoś czasu. Musze wreszcie ja przeczytać :)
OdpowiedzUsuńPierwszą część wspominam bardzo dobrze, jestem ciekawa tej części!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Czytałam dwie części i bardzo spodobała mi się historia Gosi i Mieszka:) Kolejne dwie już na mnie czekają!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Justyna z http://livingbooksx.blogspot.com
Fajnie, że seria ci się spodobała. Ja mam ją w planach i jak się w miarę odkopie z egzemplarzy recenzenckich, to chętnie sięgnę po to. Od tej autorki czytałam "Drugą szansę" :) wkrótce pojawi się u mnie recenzja tej książki :)
OdpowiedzUsuńJuż jakiś czas temu pani Katarzyna Berenika Miszczuk zraziła mnie do siebie. Po przeczytaniu „Ja, diablica” nie mogłam pojąć, skąd tyle szumu wokół tej książki, bo w moich oczach wypadła bardzo marnie. Cóż, gusta gustami, ale od tej chwili boję się ponownie zaufać tej autorce. I może ta seria mnie ciekawi, to jednak strach robi swoje...
OdpowiedzUsuńDEMONICZNE KSIĄŻKI
Jesteśmy na tym samym etapie. Również niedługo zabieram się za trzecią część! Uwielbiam te książki, naprawdę szczerze się uśmiałam i zrelaksowałam :) Gosława jest komiczna i ta hipochondria :) Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa Twoich dalszych wrażeń :) Mnie Żerca bardzo rozczarował, bo właściwie od samego początku domyśliłam się końcówki ;) Jednak ta otoczka - obrzędy, przygotowania jest magioczne i tworzy świetny klimat :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością sięgnę, moje klimaty!
OdpowiedzUsuńNie lubię słowiańskich klimatów, aczkolwiek tym postem zachęciłaś mnie :D
OdpowiedzUsuńhttps://weruczyta.blogspot.com/
Nie znam tej autorki , ani jej ksiazek
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę serię. W szczególności kocham Jagę 😍 świetna historia i genialni bohaterowie.
OdpowiedzUsuńKsiążki nie czytałem, ale co do okładki to się zgodzę :)
OdpowiedzUsuńCzytałam całą serię...jest cudowna!
OdpowiedzUsuńCzytałam tej autorki jedną książkę ,,Obsesja", książka była rewelacyjna 10/10 punktów :)
OdpowiedzUsuńKocham całą serie :*
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać "Szeptuchę", bo zbiera dobre opinie, a jest w mojej szkolnej bibliotece.
OdpowiedzUsuńJa osobiście oceniłam drugi tom lepiej niż pierwszy, nie wiem nawet czy jak dla mnie nie jest to najlepsza książka z tego cyklu. ;) Miłej lektury kolejnych tomów! :)
OdpowiedzUsuńKupiłam "Noc kupały" w ramach jakiejś promocji 3 za 2 i nawet nie zdawałam sobie sprawy, iż to część serii... Została postawiona na półce, w oczekiwaniu na chwilę, gdy do niej zajrzę. Po przeczytaniu Twojej recenzji, czuję, że nie tylko czeka mnie dużo czytania, ale i dużo miłego czytania... ^_^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Intha
wielkimiliteramiikursywa.blogspot.com
Ta seria jest już niemal kultowa, a ja jeszcze nie czytałam- mimo, że bardzo mnie ciekawi, to jednak jakoś zawsze zapomnę o nią zapytać przy okazji wizyty w bibliotece. Jutro akurat planuję się tam wybrać- mam nadzieję, że tym razem nie zapomnę :D
OdpowiedzUsuńSkoro przyciąga, to czemu nie :)
OdpowiedzUsuń