50. „Opowieści lokomocyjne”
Witam, dzięki uprzejmości wydawnictwa Psychoskok, otrzymałam do recenzji książkę „Opowieści lokomocyjne” autorstwa Wiesława Sędzickiego. Widziałam wcześniej, że pozycja ta zdobywa dość wysokie oceny, więc musiałam koniecznie sama wyrobić sobie na jej temat opinię.
Książka ta zawiera 7 opowieści. Z pozoru są kompletnie różne, jednak jest jednak coś, co je łączy, a mianowicie podróż. Nie tylko podróż w sensie fizycznym, ale również i emocjonalna, czasami na przykład w przeszłość.
Bohaterowie podobnie jak opowiadania, są przeróżni. Możemy zobaczyć świat z perspektywy Boga, Coco Chanel, Zamachowca i innych równie ciekawych postaci.
Książka wciąga. Przeczytałam całą praktycznie tylko z drobnymi przerwami. Zmusza do refleksji nad życiem. Ma okładkę, która przyciągnęła mój wzrok, a opowieści są napisane niezwykle lekko. Nie mam do czego się przyczepić, mogę tylko powiedzieć, że zdecydowanie warto przeczytać! :)
Bohaterowie podobnie jak opowiadania, są przeróżni. Możemy zobaczyć świat z perspektywy Boga, Coco Chanel, Zamachowca i innych równie ciekawych postaci.
Tym, co najpozytywniej mnie zaskoczyło, jest naprawdę dobre połączenie świata rzeczywistego, z elementami fantastycznymi. Czasami zacierała nam się granica pomiędzy tym, co prawdziwe, a pomiędzy nadprzyrodzonymi zjawiskami i według mnie, dało to naprawdę świetny efekt.
Książka wciąga. Przeczytałam całą praktycznie tylko z drobnymi przerwami. Zmusza do refleksji nad życiem. Ma okładkę, która przyciągnęła mój wzrok, a opowieści są napisane niezwykle lekko. Nie mam do czego się przyczepić, mogę tylko powiedzieć, że zdecydowanie warto przeczytać! :)
Wyślij książka przyczynia się do tego, aby zatrzymać się w biegu codzienności i pomyśleć o życiu w głębszym jego wymiarze, to ja chętnie przeczytam. 😊
OdpowiedzUsuńSkoro książka zmusza do refleksji to jestem jak najbardziej na tak.
OdpowiedzUsuńCiekawy tytuł. Zawartość także mnie zainteresowała i do tego nadprzyrodzone zjawiska. Chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńZanim przeczytałam recenzję pomyślałam, że będzie o przypadkach choroby lokomocyjnej :D Ciekwa ksiązka, dam jej szansę:)
OdpowiedzUsuńJeśli zmusza do refleksji to z pewnością jest to tytuł, który zasługuje na uwagę :) A przynajmniej z mojej strony.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Jeszcze nie słyszałam o tej książce. Lubię opowiadania, dlatego chętnie po nią sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńChętnie zapoznam się z jej treścią.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tę książkę, a brzmi bardzo interesująco - chętnie przeczytam! ;)
OdpowiedzUsuńLubię gdy książka zmusza do refleksji.
OdpowiedzUsuńWydaja sie naprawde warte uwagi :) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra recenzja;) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńA możesz napisać nieco więcej o treści? (oczywiście bez spojlerów! :D). Zastanawia mnie, cóż to mogą być za opowieści z tak różnymi bohaterami, czego one mogą np. dotyczyć. Bo brzmi bardzo intrygująco, ale granica między kiczem a psychologią jeszcze nigdy nie była tak cienka.
OdpowiedzUsuńWłaśnie bez spojlerów to ciężko! Każde z opowiadań wyróżnia się dość charakterystycznymi elementami, które każdy powinien odkryć sam. ;) Każde jest inne, każde nawiązuje w jakiś sposób do podróży i przekazuje nam jakieś wartości, tylko za pomocą dość niesamowitych wydarzeń i bohaterow. :)
UsuńDziękujemy za recenzję :) serdecznie pozdrawiamy
OdpowiedzUsuń