51. „Ten czas. Wiersze zebrane”
Krzysztof Kamil Baczyński to poeta, z którego dziełami po raz pierwszy zetknęłam się w szkole średniej, przy okazji nauki o literaturze czasu wojny i okupacji. Umarł, mając zaledwie 23 lata, a w ciągu swojego życia wydał 4 tomiki poezji, a także wiele innych utworów na przykład w prasie. Ta, jakże gruba księga, jest najpełniejszym zbiorem jego wierszy.
Muszę zacząć już od samego wydania tej książki. Te ponad 600 stron wierszy, jest zamknięte w porządnej twardej oprawie, a okładka jest prosta, nienachalna. Na regale prezentuje się naprawdę gustownie.
Według mnie, są to wiersze na bardzo wysokim poziomie. Naczytałam się ostatnio dużo współczesnej poezji i jednak ta, zawarta w tym tomie, przemawia do mnie bardziej. Działa na wyobraźnię.
Fajne jest to, że pod każdym wierszem jest data, kiedy on powstał, a także to, że są one ułożone chronologiczne, więc możemy zobaczyć jak z biegiem czasu zmieniała się twórczość poety.
Co do tematyki jego utworów, Baczyński, posługując się szeroką gamą środków stylistycznych, pisał na tematy ciężkie jak samotność, śmierć, wojna, ale także na dużo lżejsze jak natura i erotyki do ukochanej. Wiersze te są naprawdę tak różne, że jestem przekonana, że każdy znajdzie w nich coś dla siebie, coś co poruszy do głębi.
Baczyński i jego poezja są dla mnie niezwykle ciekawe, głównie dlatego, że okres wojny, jest dla mnie czasem, o którym chcę wiedzieć jak najwięcej i uważam, że ludzie powinni wiedzieć jak w tamtym czasie było, ponieważ to naprawdę nie zdarzyło się tak dawno temu, a osoby walczące tam nadal żyją. Jednak osoby, które kompletnie nie są zainteresowane tematyką wojenną mają naprawdę szeroki wybór wierszy w zupełnie innym klimacie.
Uważam, że warto zapoznać się z tym tomem wierszy i serdecznie polecam jego zakup. ;)
Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję wydawnictwu Prószyński i S-ka.
Poezja i ja, nadal nie możemy sie polubić. 😊
OdpowiedzUsuńNie przepadam za wierszami :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Jeśli tylko będę miała okazję to na pewno zapoznam się z tym zbiorem.
OdpowiedzUsuńOsobiście nie czytam wierszy, ale z czasem z chęcią poczytam. Straszne że tak młody człowiek przeżył tak krótko. 23 lata to tak mało.
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego dzionka ❤️ Martyna
Tematy wojenne nie są dla mnie, ale Baczyńskiego lubię.
OdpowiedzUsuńMam kilka ulubionych wierszy Baczyńskiego i bardzo je lubię
OdpowiedzUsuńPiękne wydanie. Lubię od czasu do czasu sięgnąć po poezję i rozkoszować się jej wyjątkowością. Także gdy brak czasu, zawsze znajdzie się chwilka, by przeczytać jeden lub kilka wierszy.
OdpowiedzUsuńDawno temu czytałam a nawet słuchałam poezję. Przyznam, że wolałam słuchać, niż czytać. Teraz już nie sięgam po wiersze. Może kiedyś.
OdpowiedzUsuńNa razie poezję odsuwam na "kiedyś", ale w końcu zamierzam sięgnąć po twórczość wybranych poetów i Baczyński będzie jednym z nich.
OdpowiedzUsuńPoezja jednak nie jest dla mnie, niestety nie rozumiem jej...
OdpowiedzUsuńDawno już nie czytałam poezji :)
OdpowiedzUsuńI tylko tyle potrafi Pani napisać w oficjalnej recenzji??? Żenująco skromnie.
OdpowiedzUsuńMomentami fajnie jest się zatracić w poezji ^^ może sięgnę po ten tomik w wolnym czasie my-dream-is-love.blogspot.com
OdpowiedzUsuńja także polecam. Baczyńskiego czyta się jak opowieści. Niestety, często bardzo smutne. jaki czas jaka miłość... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń